45 lat temu kolejny raz robotnicy wystąpili przeciwko czerwonemu okupantowi. Bezpośrednim powodem było przerzucenie na Naród kosztów błędów ekonomicznych Gierka i jego ekipy, czyli identyczne zjawisko, jakie obserwujemy w kapitalizmie.
Robotnicy Radomia, Ursusa i Płocka nie zgadzając się na tą antyspołeczną politykę tłumnie wylegli na ulicę, by walczyć o swoje prawa. Komunistyczna władza kolejny zaś raz pokazała jaki jest jej prawdziwy stosunek do klasy pracującej - przeciwko robotnikom wystawiono tysiące milicjantów, użyto broni palnej, rozpętano histeryczną kampanię prześladowań uczestników protestów.
Nie zapominamy
Nie wybaczamy