2023-06-06 16:03:44
Cierpkie słowa doradcy prezydenta: PiS miało miesiąc, by coś wymyślić — Nie wymyślili z wyprzedzeniem tego, co trzeba robić. Mam nadzieję, że PiS wyciągnie wnioski, bo ja im przecież bardzo dobrze życzę – powiedział w Polsat News społeczny doradca prezydenta Marcin Mastalerek, pytany o reakcję partii rządzącej na sukces marszu zorganizowanego przez Donalda Tuska.
Marcin Mastalerek komentował w Polsacie marsz opozycji z 4 czerwca. – Ten marsz był dowodem na to, że w Polsce demokracja kwitnie i wolność kwitnie. Proszę zwrócić uwagę, że kiedy narodowcy czy Konfederacja robią Marsz Niepodległości, to Rafał Trzaskowski z opozycji próbuje ich sądownie zablokować. Składa wniosek do sądu o to, żeby ten marsz się nie odbył, lub o to, żeby zdelegalizować stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Więc tutaj mamy wolność i demokrację. Pytanie, jak zachowuje się opozycja i Trzaskowski w podobnych sytuacjach – stwierdził „Gościu Wydarzeń”.
Przyznał jednak, że marsz był sukcesem Donalda Tuska. – Przypomnijmy, że jeszcze miesiąc temu powrót, a także przywództwo Tuska było kwestionowane, było mnóstwo artykułów i takich opinii, że tak naprawdę przez Tuska PO nigdy nie przekroczy 30 proc., że trzeba wystawić Trzaskowskiego. Ten marsz, który bez wątpienia jest osobistym sukcesem Donalda Tuska, zakończył te spekulacje na opozycji – ocenił.
Mastalerek wskazał jednocześnie na błędy partii rządzącej. – PiS miało miesiąc czasu na to, żeby coś wymyślić. Myślę, że nie wymyślili z wyprzedzeniem tego, co trzeba robić. Nie jestem dziś doradcą ani PiS, ani rządu. Jestem społecznym doradcą prezydenta, jemu staram się doradzać jak najlepiej – zaznaczył.
– To szansa dla PiS, żeby trafić pod strzechy polskich domów z przekazem: głosujesz na sympatycznego tygryska, a wyskakuje Donald Tusk. Głosujesz na Hołownię, na Lewicę, a tak naprawdę doprowadzasz do powrotu Donalda Tuska. To nie jest dzisiaj oczywiste – mówił dalej.
– Mam nadzieję, że PiS wyciągnie wnioski, bo ja im przecież bardzo dobrze życzę. Jestem wyborcą PiS i żeby wygrać — jak mówił prezes Kaczyński kiedyś, przed 2015 r. — trzeba stanąć w prawdzie i trzeba przyjąć do wiadomości, że w październiku czy listopadzie tego roku, kiedy będą wybory, będzie pełna mobilizacja drugiej strony. Trzeba absolutnie zmobilizować swoich wyborców, trzeba mieć na to pomysł – ocenił Marcin Mastalerek.
Mastalerek o lex Tusk: niektórzy ludzie prezydenta chcieliby startować do Sejmu (czytaj więcej...)
dołącz do nas: https://t.me/ndp_pl
nasz czat: https://t.me/ndpczat
993 views13:03