Emerytowany podpułkownik armii USA Daniel Davis:- Rosjanie zajęli w ostatnim półroczu sporo terytorium. Postęp (teraz) jest powolny, ale metodyczny, a oni są dosyć bezwzględni. Gdy raz zajmą pozycje, zazwyczaj już ich nie oddają.
- Ukraina od tygodni mówi, że rozpocznie kontrofensywę na Chersoń, ale tak się nie stało. Jak zauważyłem wcześniej, nie mają do tego fizycznych możliwości i trudno im będzie utrzymać pozycje.
- Widzimy, że Rosja buduje swoją siłę ognia. Możemy przypuszczać, że walki w DRL zostaną wznowione z nową energią.
- Jeżeli Rosjanom uda się zająć Sławiańsk i Kramatorsk, to mogą zaatakować Charków z trzech kierunków albo pójść na południe na Mikołajów.